Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Czarny scenariusz

Proszę zauważyć, że ten "grzech pierworodny" nadal jest popełniany. Przcież można było chwilowo zmniejszyć wydobycie na rzecz prawodłowej i bezpiecznej eksploatacji złoża po przez dojście robotami udostępniającymi do wyznaczonych granic złoża. Nikogo jednak na to nie było stać, bo zaraz był spadek dochodów. Po prostu tutaj pieniądze ludziom odbierają rozum. Ludziom to znaczy kierownictwu KGHM, które nadaje ton strategii, a jak wiadomo ryba psuje się od głowy. Prezes moim zdaniem osiąga szczyty medialnej popularności, a to na rynku politycznym jego szefów jest najważniejsze. Reszta jest milczeniem, jak mawiał pewien duński książę.