Tak to się właśnie kręci w naszym PKP kraju. Przekonanie różnych włąścicieli Polski o tym, że wszystko moga przekręcić i to na oczach publiczności jest ciągle w pełni uzasadnione, zwłaszcza po sukcesie jakimmbyło rozwalenie przemysły stoczniowego. Z górnictwe jeszcze się nie udaje, ale jak panowie w białych kołnierzykach zaczną ludziom wmawiać, że lepiej zarabiać na lokowaniu radioaktywnych odpadów, niz na wydobyciu miedzi i soli - to zawsze znajdzą się durnowate gadające łby, które do podstawionego mikrofonun wydukają kilka słów głosu ludu... Opłacalność tego śmierdzącego interesu jest jednak obarczona jednym ciężkim ryzykiem - że zostaniemy z tym g..... w naszych kopalniach i z g...., a nie pieniędzmi w ręku, bo takich frajerów, wpuszczających do swojego kraju syf z elektrowni jądrowych należy tylko i wyłacznie okraść...