Ta temperatura wody na głębokosci 18 m w Katowicach jest standardowa o czym może mało zrozumiale ale już pisałem. Jest ona nie większa niż 0,5 stopnia C od tej wody w kranie. Proszę sobie to policzyć. Stopień geotermiczny wynosi 33 m. Czli na te 18 m wypada wzrost temperatury dokłądnie ok 0,6 stopnia C. Chyba, że ktoś tę wodę najpierw tam przed studnia jeszcze podgrzewa, aby osiągnąć efekt, ale to byłoby juz zwykłe oszustwo. Coraz bardziej przekonany jestem, że ci w Katowicach poszli śladem naszych dwóch profesorów z Torunia i usiłują wmówić ludziom,że wszystko jest łatwe, proste i wygodne w ich wykonaniu. Ile musi pobrac takiej wody pompa ciepła aby tymi 0,6 stopnia ogrzac kilka tysięcy metrów kwadratowych. Tysiące, czy miliony? Pan Piotr M. trafnie zauważa, że coś tu nie gra. Z tą głębokością być może, ze zgubli dwa zera, bo wtedy woda ta miałaby temperaturę ok. 60 stopni C, a ta w Katowicach 10,6 stopnia C. Średnia krajowa wód podziemnych 10 stopni C. Dlatego w każdej chłopskiej studni o podobnej głębokości w zimie woda nie zamarza, a lecie jest zimna. Skąd zatem to ciepło w Katowicach?