Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Propaganda gazu łupkowego

A ja sądzę, że w naszym przypadku polityka jawności i ogłaszania sprawdzonych(!) informacji opinii publicznej jest zdecydowanie lepsza niż trzymanie sprawy w tajemnicy. W sytuacji kiedy polskie służby specjalne w większości są przewerbowane przez obce wywiady, ukrywanie czegokolwiek skończy się tylko tym, że obudzimy się z ręką w nocniku. Przypadek kontraktu gazowego z Rosją jest tego najlepszym przykładem. Negocjacje były prowadzone potajemnie, a na koniec dowiedzieliśmy się, że płacimy najdrożej za gaz na świecie (380$/1000m3) a na dodatek rezygnujemy z opłat tranzytowych i oddajemy rurociąg Rosji na kilkadziesiąt lat. To jest po prostu katastrofa.