Chopy, fandzolicie. Rok temu w nettg była dokładna analiza co to z tym podatkiem, gość wykazał, że on jest nieporozumieniem i się nie nalezał i nie należy. Jak pamiętam, nikt nie podważył przedstawionej tam argumentacji. Ci to uważają że jest odwrotnie traktują to jako kanon - 1. partia ma zawsze racje, 2. jak masz wątpliwości to patrz pkt 1. Faktem jest, że zaliczanie wyrobisk i ich elementów do budowli świadczy o głębokiej zapaści umysłowej i rozdwojeniu jaźni Autorów tego pomysłu. A może ktoś w nettg ujawni, na czyj wniosek i z jaką argumentacją skreślono wersję zaakceptowaną przez podkomisję sejmową, przesądzającą raz na zawsze spory dotyczace tego podatku ?. Czyżby to jacyś posłowie ze Śląska ?