Po pierwsze spolki weglowe musza zostac sprywatyzowane tak aby politycy nie decydowali o zarzadzaniu nimi. To jest priorytetowa sprawa. Po drugie musi byc zmienione prawo dotyczace zwiazkow zawodowych , nie moze byc tak jak jest obecnie aby dziesiatki ZZ mieszaly sie do zarzadzania kopalniami, zrobmy tak jak jest w Niemczech conajmniej. Po trzecie nalezy przygotowac realna strategie dla gornictwo opierajac sie na nim jako podstawowym nosniku energii ale pod warunkiem , ze kopalnie sa sprywatyzowane! Po trzecie musi zostac przeprowadzona reforma emerytalna - nie moze byc tak , ze 45 letni gornik idzie na wczesniejsza emeryture a nastepnego dnia zatrudnia sie do tzw. firmy zewnetrznej i pracuje na tej samej kopalni. W sumie emerytury te kosztuja podatnikow ponad 8 mld zlotych rocznie. Ustawa o zamowieniach publicznych musi byc w trybie pilnym zmieniona - nawet teraz spolki weglowe glosno krzycza , ze musza kupowac buble tylko dlatego ze ustawodawca wskazuje najnizsza cene jako jedyne kryterium oceny.