Górniku widzę że bronisz swoich racji zawodowych głównie bo to ci przynosi chleb. Tutaj ludzie też z tego samego powodu protestują. Nie inaczej. Kiladziesiąt tysięcy ludzi ma być Chrystusem narodu i poświęcić się?? Bo jeden z drugim profesor takie ma widzenie na świat? Rozumiemy wszystko, ale tak naprawdę nie chodzi o bezpieczeństwo energetyczne Polski tylko jednej grupy zawodowej. Nigdy żaden z branży ani rząd nie starał się z ludzmi spotkać, rozmawiać, więc jak sobie wyobrażasz przesiedlenia bezemocji i protestu? Żartujesz? U nas zawsze mówiono i powtarza się że nie mamy nic przeciwko wydobyciu węgla ale nie teraz za pomocą odkrywki. Branża blokuje inne rozwiązania zarówno energetyczne jak i wydobywcze bo jest to jej nie na rękę. Mieliście swój czas 20 lat temu i go zmarnowaliście. A gdzie był Kasztelewicz , tajduś wtedy? Zahibernowani w luksunie wydobywczym? A teraz szeregowy mieszkaniec ma ponosić konsekwence ich niedbalstwa i olewatorstwa? Nie tędy droga.