Panie legniczanin. Wolne żarty! W okolicy Lubina i Polkowic domy pękają i walą się, a tu niby nic. Huty dymią, a tu niby nic. Oczywiście, że są to procesy nieporównywalne, bo zniszczenie środowiska przez KGHM, choćby w postaci składowiska odpadów "Żelazny Most" nikomu nie przeszkadza, ba nawet były projekty nazwać to zwałowisko "Żelazny Most - Zdrój" i pobierac opłaty klimatyzacyjne! To się nazywa mistrzostwo propagandy. Gratuluję. Rekultywacja po eksploatacji odkrywkowej jest równoczesna, a nie jak nieprawdziwie Pan twierdzi dopiero po 40 tu latach. Po tym czasie to będzie tam już czterdziestoletni las itp, itd.