Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Dla kogo zysk z gazu łupkowego?

Witam i pozdrawiam , nie przesadzajmy z tymi profesorami "znajomymi premiera z akademika" co to nie mieli okazji zdobyć choćby niższego dozoru górniczego, nigdy nie pracowali w zakładzie górniczym, a na wszystkim się znają najlepiej, nawet na gorących źródłach,z Ciechocinka pod Toruniem, a największym biznesem w górnictwie jaki prawie się udało zrealizować to to ,że sami sobie zlecają publikacje naukowe. Norwedzy sprzedają koncesje na poszukiwanie i wydobycie surowców i Polska też, jak to wykorzystamy to jeszcze daleka przyszłość i wiele różnych możliwości. Ciekawe dlaczego miałyby być limitowane koncesje tylko dla wybranych firm ?,konkurencja tutaj jest wskazana jak wszędzie.