Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Dla kogo zysk z gazu łupkowego?

Jestesmy w cywilizowanej unii od kilku lat. Jesli zamierzamy zachowywac sie jak Rosjanie to nie dziwmy sie ze bede nas tak traktowac. Gdy jeden z przedstawicieli establiszmentu przedstawia swoje decyzje udzielania koncesji jak probe wciagniecia " jeleni" z technologia i dolarami do rozpoznania i "podpatrzenia" przez krajowego monopoliste to jest wg. Pana fair? Co Skarb zyska z tego? Patrzac na wszystkie "skarbowe" firmy rezultaty sa beznadziejne. Pewnie do gazu lupkowego oddelegowali by z PO , PSL czy PiS zasluzownych sekretarzy gminnych czy rozlepiaczy plakatow wyborczych, pania Joasie co podawala "herbatke" i tak dalej I skonczyloby sie dla Skarbu czyli dla nas jak zwykle - familia uwlaszczona - zero lub jak w Kompanii Weglowej - 7 mln zysku przy produkcji 40 mln ton wegla. Albo w KGHM , co to sie szczyci wielkimi profitami a powinine miec dwa razy tyle. jedyne co Skarb musi przeprowadzic to rzetelna analize "royalities" dla siebie - ale tak aby nie zajechac konia. Kto bedzie wydobywal , a co to nas obchodzi? byleby wydobyl jak najwiecej ! Kto mysli inaczej jest przeciw naszemu interesowi narodowemu,.