Komentarz do artykułu:
Działalność spółek jest opłacalna

Wracając do VAT. Gdyby ktoś dalej nie rozumiał o co mi chodzi to wyjaśniam. Czy węgiel będzie z KWK Piast czy z rosyjskiem kopalni im. Lenina państwo polskie dostanie VAT. Kto zapłaci za VAT jest wiadomo – odbiorca węgla. Kopalnie krajowe są jedynie pośrednikami w przelewaniu VATu. Jeśli chodzi zaś o import węgla to Warszawa pobierze dodatkowo również cło od węgla rosyjskiego, którego niestety Rostowski nie wyciągnie z KWK Piast. Pozytywem importu w stosunku do produkcji krajowej jest brak dopłat do inwestycji początkowych w kopalni im Lenina w Rosji, brak dotacji budżetu na utrzymywanie i likwidacje kopalni im Lenina , no i oczywiście zero zobowiązań budżetu państwa wobec wcześniejszych emerytów z kopalni im. Lenina, rent zdrowotnych i powypadkowych. Minister Zdrowia nie musi się martwić aby zapewnić i opłacić służbę medyczną, utrzymywać szpitale , i tak dalej dla pracowników i ich rodziny z kopalni im Lenina. Ministerstwa Szkolenictwa Wyższego i Edukacji są bardzo zadowolone bo szkoły i wyższe uczelnie dla dzieci z kopalni im Lenina nic ich nie kosztują. Grabarczyk zaś może spać spokolnie bo ma w nosie co się dzieje na drogach i szlakach kolejowych wokół kopalni im Lenina. W sumie można byłoby powiedzieć, że importując węgiel z kopalni im Lenina budżet ma VAT i cło bez żadnych wypływów na świadczenia dla sektora, pracowników obecnych i byłych, ich rodzin i całej infrastruktury , którą państwo polskie musi stworzyć wokół krajowego górnictwa. Puenta jest taka. Górnictwo krajowe musi tworzyć trwałe miejsca pracy, dawać biznes dla sektora poddostawców, usługodawców a samo przynosić wymierne dochody netto do skarbu aby społeczeństwo oceniało je jako gałąź gospodarki narodowej warte zachodu. Żonglerka liczbami VAT i podawanie wielkich sum wnoszonych do budżetu państwa bez uczciwego pokazania kosztów ogólnych działalności górniczej do niczego nie prowadzi , a wręcz doprowadza do „cofki” gdy traktuje się publikę jak stado baranów, któremu można wcisnąć barachło ekonomiczne.