Wg mnie ta kopalnia pod Legnica NIGDY nie powstanie w wersji odkrywkowej. Z bardzo wielu powodów. Po pierwsze politycznych - kadencja parlamentu i rządu to tylko 4 lata, nikt nie myśli w dalekich perspektywach. Tak dużej awantury bedzie bał się każdy polityk decyzyjny a branża nie decyduje tylko doradza. Nikt nie zdecyduje się na wystąpienie o koncescje bo jest to własnie decyzja polityczna. Analizy ekonomiczne wydobycia z tak głebokich złóż ze specyfiką terenu to zbyt wielkie koszty likwidacji dróg, rzek nowych osiedli. Protesty mieszkańców nidy nie ustaną, bo region nie czeka na pieniądze tak jak inne w kraju - prędzej pod Gubinem zaczną kopać bo tam bida. Dalej - coraz wiekszy jest nacisk na ekologie, ograniczanie emisji CO2, ocrone obszarow Natury2000, które u nas uległyby likwidacji. A czy byłaby to tania energia z węgla? Widziałem analizy dosyc poważne, gdzie okazało się że byłaby droższa od atomowej. Dzisiaj branża fałszuje dane nie pokazując wszystkich koszów które powstaną przy nowych inwestycjach w kopalnię pod Legnicą, opierając się na funkcjonujących bez obciążeń chociażby CO2. Problem tylko taki - że branża wiedząc że kopalnia nie powstanie, aby doić kasę na badania, sypmozja, doktoraty będzie ciągle temat odgrzewac strasząc kraj brakiem prądu a mieszkańców wysiedleniami - i z tym musimy nauczyć się żyć i ciągle walczyć poprzez protesty.