Do autora Szanowny Panie, czytam od dłuższego czasu Pan artykuły, w których stara się Pan pod pozorem bezstronnośći ważyć argumenty za i przeciw odkrywkowej kopalni węgla brunatnego - taka postawa , w przysłowiowym "rozkroku" jest z gruntu niezdrowa bowiem może się skończyć poważnym kalectwem. Proponuje by jednak stanął Pan po jednej stronie (jak sądzę po stronie brunatnego lobby) co wyjdzie Panu na zdrowie a czytelnikom przestanie mącić w głowie, bowiem może powstać wrażenie ,że Pan sam nie wie na co się zdecydować. Zamiast być krypto zwolennikiem odkrywki proszę wyraźnie napisać: tylko odkrywka ! a jej przeciwników wrzucić do dziury ! -oczywiście minimum 200 metrowej czyli takiej jaką Pana koledzy z branży węglowej chcieliby wykopać w okolicach Legnicy. A wszytko to w obronie bezpieczeństwa energetycznego kraju bo przecież nie własnego partykularnego interesu. Kto sądzi inaczej to szkodnik i oszczerca.... Z poważaniem i atencja dla Pana zdolności iterackich. -Przyszły przesiedleniec