Jest jeszcze coś niepokojącego w bezkrytycznym i nieodpowiedzialnym upowszchnianiu tego rodzaju poglądów przez dziennikarzy i media. Czy nikt tego nie rozumie, że są to banialuki, że plecie się głupstwa, po to tylko, aby coś powiedzieć, licząc na to, ze nikt sie na tym nie zna? Dlaczego dziennikarz relacjonujący tę wypowiedź nie zwrócił na to uwagi? Czy brak profesjonalizmu? Czy oportunizm? Czy godzenie sie na wszystko, co powiedzą silni decydenci? Wszystko to, nie najlepiej świadczy zarówno o kadrze zarządzającej polskim górnictwem, jaki i o mediach powielających ich stereotypowe głupstwa.