Komentarz do artykułu:
Chile: Niektórzy z uratowanych górników ujawniają drastyczne przeżycia i są skłonni złamać pakt

można odnieść wrażenie,że całą akcję ratunkową przeprowadzono głównie po to, aby móc opisać te pikantne szczegóły - homoseksualizm jest o.k., kanibalizm maybe, sodomacho cool, amaurofilia, klaustrofilifobia, mysofilia czy saliromania - do wyboru, do koloru aby żądne sensacji pismaki i prymitywna gawiedż mogły sie nażreć. Miało być humanitarnie, solidarnie, szlachetnie, a kończy się brudem jak zawsze. Muszą górnicy wytężyć wyobraźnię, bo inaczej wrócą pod ziemię ....