Wychodzi na to, ze co panstwowe jest nierentowne. Firma nie wiem ile razy mniejsza niz nasza Kompania Weglowa potrafi inwestowac zagranica, bez pomocy polskich podatnikow na inwestycje poczatkowe, otwiera zlikwidowana niedawno kopalnie, z pewnoscia to nie koniec ekspansji w Polsce. Wstyd, wstyd , wstyd. Polscy politycy dobili firmy gornicze w kraju tak jak to zrobili ze stoczniami a przedtem z hutami. Wybawcow na stal znalezli po poniesieniu przez spoleczenstwu olbrzymich strat przy prywatyzacji zle zrobionej i bardzo watpliwych korzysciach po sprywatyzowaniu. Nie potrafiono madrze przejsc od panstwowego do prywatnego, i zbudowac rodzime firmy - liderow na swoich niszach. Teraz skarb razem z ministrem gospodarki kombinuje jak tu sprywatyzowac , znaczy sie wyciagnac pieniadze od inwestorow, aby nie stracic kontroli nad kopalniami. Albo sprzedac Hindusowi czy Czechowi gdy juz kompletnie beda padaly - jak stocznie. Czy ktos w tym kraju wsrod politykow ma pojecie o swiecie, gospodarce i biznesie?