Komentarz do artykułu:
Prokuratorzy rozstrzygną, jakie materiały ze śledztwa udostępnić resortowi gospodarki

Ile już było takich spraw co do których prokuratorzy nie mieli wątpliwości, dowody były bardzo mocne, tyle że przed sądem okazały się bezwartościowe, o ile w ogóle sprawa do sądu doszła. Proponuję poszukać w nieodległej historii i sprawdzić, w ilu to sprawach rzecznik prokuratury zapewniał, tyle że nic z tego nie było. Jak mówili w Cholonku - z niczygo niy ma nic. Ludzie, znamy tę PRAWDĘ tylko z jednej strony, a zasada audiatur et altera par (po naszymu - wysłuchaj tyż drugiej strony)znana jest od dwóch tysięcy lat, jak widać nie wszystkim.