Komentarz do artykułu:
Kolejne zmiany kadrowe w Kompanii Węglowej

Normalna polityka Kompani - Baluch, jako Główny Inżynier zapalił dwie ściany na kopalni Szczygłowice, w najlepszych pokładach ( 405/1 i 405/3 ), ale pracowników fizycznych i dozór średni traktował jak śmieci, więc trzeba go awansować!!! Taki z niego gospodarz, że na dół Szczygłowic przez trzy lata zjechał max. 10 razy. Pierwszy zjazd zaliczył po pół roku od objęcia stanowiska Głównego inżyniera. Dla porównania Dyrektor Techniczny Szcygłowic p. Mendakiewicz zjechał trzeciego dnia po objęciu stanowiska. Gratuluję i życzę powodzenia zarządowi kompanii, a w szczególności panu Madejowi, niech tłumaczy się za głupków!!!!!