Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Stop odkrywce

Ochrona złóż to jeszcze nie eksploatacja. Niewątpliwie jednak z decyzjami takimi trzeba się liczyć. Rząd nie ustępuje i wszystko wskazuje na to, że nie ustąpi. Niestety, moje rady dla gremium społecznego w sprawie poszerzenia dyskusji nad tym zagadnieniem o elementy naukowe, przyrodnicze, geologiczne i górnicze, które rząd zaniedbuje, nie znajdują zrozumienia ani po stronie rządowej, ani samorządowej. Trudno. W takim wypadku skala ofiar po obu stronach będzie ogromna, a można by było wszystko zminimalizować i doprowadzić do względnego przynajmniej kompromisu. Poszę pomysleć, czy nie lepiej merytorycznie przygotować się do prowadzenia tego rodzaju dialogu z rządem. Ma się wtedy szansę, aby uniknąc czołowego z nim zderzenia i uratować to, co będzie możliwe w przegranej sprawie. Ten wariant też musi być brany pod uwagę, przez obie strony konfliktu. Lepiej by chyba było, gdyby i strona samorządwa była do tych dyskusji przygotowana równiez merytorycznie i zawodowo, a nie tylko siłowo - protestacyjnie.

9 września 2010 12:13:27
Adam Maksymowicz: Stop odkrywce