Kłapanie, kłapaniem. Dał jednak do zrozumienia KW, że ich w całości nie popiera. To niby ogólniki, ale dość znaczące w tej kryzysowej sytuacji. To, ze górnicy mają dobrze zarabiać, ze trzeba wykorzystać zasoby, czyli krótko mówiąc dał zarządowi KW do zrozumienia, ze jak wybuchnie strajk to polecą ich głowy.