Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Amerykańskie ostrzeżenie

Pani emendo, bardzo dziękuję za niezasłużony komplement o posiadaniu elementarnej wiedzy z zakresu geologii. Jest to dziedzina tak szeroka i mająca tak wiele specjalności, że nawet posiadanie na jej temat elementarnej wiedzy jest znaczącym wyróżnieniem. Nie rozumiem tylko co oznacza termin "nasze interesy". Czyli konkretniej czyje interesy? Chodzi chyba o wstrzymanie eksploatacji ropy spod dna Bałtyku. Aktualne jej wydobycie na Bałtyku wynosi ok. 200 tys. ton rocznie. Czyli ok. 1 procent naszego zapotrzebowania na to paliwo. Te "nasze interesy" to też czysty Bałtyk. W tej sprawie sugeruje Pani, że jestem "komletnym oszołomem" z czym się zgadzam. Na swoje usprawiedliwienie podaję, że sprawy surowcowe, górnicze, poszukiwawcze, energetyczne i globalne bardzo mnie interesują, a to chyba cecha szczególna wszelkich oszołomów.