Nie narzekaj Pan na instytucje finansowe ! Gdybyście byli normalnym przedsiębiorstwem prywatnym to wtedy byście wiedzieli jak trudno jest zdobyć kredyt na cokolwiek, i jak to banki prześwietlają sytuację ekonomiczną petenta i zadają kłopotliwe pytania w tym dlaczego nic nie robicie aby wykorzystać maszyny w 90% na zmianę , co jest standardem w górnictwie podziemnym. Jak jest taki bałagan organizacyjny w JSW to aż się prosi przywołać biblijne powiedzenie: „ źdbło trawy widzisz w jego oku a belki w swoim nie widzisz?”