Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

PRZYCZYNY KATASTROFY.... Naciski byly….A generala Blasika kto wyslal do kokpitu…? Prosze pamietac, ze nawet, gdyby piloci szczesliwie wyladowali, groziloby im odebranie licencji, gen. Blasik byl takim gwarantem, ze brawura ujdzie bezkarnie i to byl najwiekszy, namacalny, wymierny i bezdyskusyjny nacisk…Predkosc opadania za duza, miedzy wys. 100 m a ostrzezeniem Kontrolera “Horizont” uplynelo 7 sekund, niewiele….

1 czerwca 2010 23:19:29
Klęska amatorów geotermii