Pompa nie jest skomplikowanym urzadzeniem i nie rozumiem, jak na tym etapie moglo dojsc do awarii ? Moglo dojsc do spalenia silnika lub zatarcia lozysk, w ostatecznosci do zapchania wirnika, cokolwiek by to bylo, zle to wrozy eksloatacji, jesli do takowej dojdzie.....Ediemu20 odpowiem krotko: Nie mam czego zazdroscic ! W okalicach Wielkich Jezior, gdzie przebywam, jest duzo ciekawiej, niz na Florydzie, aczkolwiek lubie podroze na poludnie, jednak wylacznie dla cieplego klimatu.....Coz, potwierdza sie stara zasada : Uderz w stol, nozyce sie odezwa.... Wydaje mi sie, ze caly wiadomy krag ludzi, ktorych na tej witrynie reprezentuje teraz ks. Edi20 , nie znosi i nie toleruje ludzi niezaleznych.....Jes tem rowniez pewny, ze zaden z wypowiadajacych sie fachowcow z tej witryny wlacznie ze mna, nie zamienilby sie za zadne miliony lub inne niemonetarne benefity ( tu wyobraznia Ediego20 moze wlozyc, co chce) miejscami z "tworcami" torunskiego projektu, obojetnie, czy ci "tworcy" nosza muszki, krawaty czy tez koloratki....MY PO PROSTU SIE CENIMY, drogi Edi20, ale ty, ani twoje otoczenie nie jest w stanie tego zrozumiec....