Po prawej stronie jest link do nowego artykułu "Odwiert geotermalny o. Rydzyka: Czy "Lux Veritatis" bezprawnie zrzucała solankę do Wisły?" W sumie niewiele ponadto tego o czym tu można już przeczytać ale jest też coś nowego: "Zastępca dyrektora RZGW Henryk Jatczak poinformował, że wykonawca inwestycji, spółka Poszukiwania Nafty i Gazu "Jasło", miała pozwolenie na zrzut solanki z odwiertu do Wisły od 21 do 26 marca, a rzeczywiście trwało to do 30 marca. - Przeprowadzona przez nas 2 kwietnia kontrola potwierdziła, że solanka była odprowadzana do rzeki jeszcze 30 marca. Jest to zresztą odnotowane w dokumentacji, a wykonawca odwiertu przekroczenie terminu tłumaczył awarią pompy. Nie byliśmy jednak w stanie stwierdzić zrzutu solanki bezpośrednio do Wisły - powiedział Jatczak." Awaria pompy która powodowała, że pompa pompowała o 4 dni za długo? Nie umieli wyłączyć prądu? Coś mi się tu nie zgadza. A raport z pierwszego odwiertu pewnie zjadł m kot?