Komentarz do artykułu:
KGHM w Kanadzie, czyli ucieczka w Kongo-bis

Wypuszczenie obligacji pokazuje, że klonowa (pachnąca żywicą) eskapada KGHM dostała „błogosławieńst wo” Rady Nadzorczej czytaj Ministra Aleksandra od Skarbu WARUNKOWO! Skarb nie pozwoli na to aby dywidenda została w jakikolwiek sposób umniejszona przez inwestycję w doły kanadyjskie! Oprócz decydentów z KGHM , którzy przez następne kilka lat będą zbierać „miles & more” od linii lotniczych , największe pieniądze zrobią ci właśnie doradcy od wypuszczenia obligacji, którzy oprócz tego będą wystawiać Rankingi spółki , więc nie usłyszymy złego słowa od nich o celowości inwestycji w Kanadzie, a zaniechaniu modernizacji firmy matki czyli KGHM. Bo wydanie 2 mld złotych na piec zawiesinowy, który jest od 30 lat „najnowocześniejs zy” nic tak naprawdę do tej modernizacji nie wnosi. Ale tego w Zarządzie KGHM nie zrozumieją, bo nie wiedzą w czym tkwi problem KGHM.