Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

Wlasnie mialem poruszyc sprawe oszustw bankruptcyjnych ks. A.G ( glownego promotora geotermii torunskiej za oceanem i bratanka stryjka ) i $60,000 zaplaconych kar z pieniedzy parafialnych ( kopie czekow sa w sadzie, a co przeszlo przez sad, mozna legalnie drukowac wszedzie), jak rowniez mam przygotowana do druku umowe, gdzie ks. S.C. zaplacil $20,000, rowniez z parafialnych pieniazkow, jako odszkodowanie, w czasie swiecenia pokarmow lat temu 13, krzyknal do parafianina : " Gdzie sie pchasz, irlandzka swinio !"....i musial zaplacic, bo "irlandzka swinia" przyszla nastepnego dnia ze swiadkiem i adwokatem, sam ukladalem tresc ugody, to troche wiem....Ale skoro Pan Lewy Prosty apeluje o powrot do technicznych spraw, to ja sie z tym zgadzam, Ediemu20 przygotuje deser, jak bedzie za bardzo podskakiwal....No wlasnie Edi20, gdzie jest raport sprawozdawczy z wykonania koncesji, dokumentacja ? Przeciez tam , w Toruniu, sa "fachowcy", czyzby mieli z tym problem ?

5 kwietnia 2009 15:33:03
Klęska amatorów geotermii