Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

O. Dyrektor zostal zmuszony po 18 laty oddac mikrofon fachowcowi, w tym przypadku red. Tomaszowi Hypki, wydawcy "Skrzydlatej Polski"....Byl to pierwszy, niekartoflany jezyk w RADIO MARYJA....Red. Hybki nie idzie tak gleboko jak my, on uwaza, ze radiowysokosciomierz mogl zmylic pilotow na przelotwm nad rowem ( jarem, drogi red. Hypki, nalezalo skorygowac kartoflany jezyk o. Dyrektora...). Tu redaktor Hypki pomija zasadniczy point, albowiem piloci dostali z wiezy wartosc cisnienia barometrycznego i CELOWO tego nie potwierdzili, brawurowe ladowanie zostalo ZAPLANOWANE I WYKONANE za obietnice awansow od prezydenta Lecha Kaczynskiego.... To mozna latwo potwierdzic, przesluchujac pilota-nawigatora Jaka-40, o jaka wartosc musial skorygowac odczyt wysokosciomierza barometrycznego, czy byla korekta, i co bardzo wazne, jesli byla, to czy w gore, czy w dol....? Jak bedziemy mieli te odpowiedz, a to mozna zrobic bez zgody rosyjskich prokuratorow, to jestesmy w domu....Slusznie red. Hypki zauwazyl, ze kazdy pilot cywilny ladujacy w takich warunkach, mialby odebrana licencje....A tu byla obietnica awansu....O. Dyrektor stwierdzil, ze " zginela glowa odradzajacej sie prawicy..." Gdyby miala mozg, bylaby zyla....Drogi Panie Lewy prosty, my tu, w Kanadzie i USA, ok. 200 fachowcow, sledzimy katastrofe i sledztwo od poczatku, wymieniamy opinie...Chcemy, oprocz pochylenia glowy i wyrazenia bolu i smutku rodzinom tragicznie Zmarlym, oddac rowniez hold politykowi-fachowcow i, w ktorym polityka nie zabila ludzkich odruchow, tym politykiem jest pani Ewa Kopacz....

26 kwietnia 2010 13:34:26
Klęska amatorów geotermii