Panie ministrze, wie pan jak i wszyscy, że w tej branży nominacje i dymisje mają podłoże polityczne a nie merytoryczne. Wie pan też, że w kopalniach tkwią spore rezerwy proste i złożone a właściwa organizacja pracy pozostawia wiele do życzenia. Wiemy, że górnictwo da sobie radę i bez dotacji.