Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

BRUTALNA PRAWDA cz III 7. Trwa dyskusja w kokpicie, piloci doskonale znaja ciezkie warunki pogodowe, ograniczone mozliwosci Tu-154M, ograniczone mozliwosci pomocy wiezy kontrolnej, limitowana dlugosc pasa startowego w Smolensku...PILOCI O TYM WIEDZA, trwa zazarta dyskusja zarejestrowana w czarnych skrzynkach, ktore zostaly juz odnalezione i sa analizowane w Moskwie....Ryzyko bezpiecznego ladowania jest 50/50 a nawet wieksze....Piloci podejmuja decyzje : zmieniamy miejsce ladowania, politycy kalkuluja : spoznimy sie na uroczystosci, zostaniemy osmieszeni wobec politycznych konkurentow, pilotom zostaje wydany rozkaz pod grozba wydalenia z roboty, sa obiecane awanse za ladowanie w Smolensku... ( pamietajmy, kto zatwierdza nominacje generalskie...) : ladujemy w Smolensku! 8. Dokladnie 10 miesiecy temu, w kilkanascie godzin po wypadku Air France A-340 u wybrzezy Brazylii wydalem w mediach, m in. na tej witrynie, werdykt : zawinila zanieczyszczona i oblodzona rurka Pitot'a, czyli predkosciomierz, powtorzylem to tez w radio...Rzadowi francuskiemu zajelo ponad pol roku i wydanie kilkuset milionow euro, by dojsc do dokladnie tego samego....

10 kwietnia 2010 18:47:06
Klęska amatorów geotermii