Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

DONALD TUSK WIEDZIAL...... Od czasu gdy w konsekwencji ujawnienia afery z dopłatami do gier losowych rząd rozpoczął ekspresowe prace nad radykalną nowelizacją ustawy hazardowej, jego przedstawiciele konsekwentnie zapewniali, że obowiązek notyfikacji nie został zaniedbany. I że ta wersja projektu nie wymaga opinii Komisji Europejskiej. Innego zdania była Izba Gospodarcza Operatorów i Producentów Urządzeń Rozrywkowych, która poskarżyła się w tej sprawie do ówczesnego wiceszefa Komisji Europejskiej Guentera Verheugena. Po zapoznaniu się ze skargą i zawartością projektu ustawy o grach hazardowych Bruksela wszczęła procedurę sprawdzającą i zażądała wyjaśnień od polskiego rządu. W odpowiedzi wysłanej w połowie marca resort finansów napisał, że „ustawa o grach hazardowych nie zawiera przepisów technicznych, w związku z tym nie było potrzeby jej notyfikowania”. W opinii Vassilisa Akritidisa, szefa biura antydumpingowego w międzynarodowej kancelarii prawnej Hammonds, który reprezentuje izbę przed KE, Polska w ewidentny sposób naruszyła prawo unijne, nie poddając projektu ustawy notyfikacji. Jeśli Komisja Europejska podzieli ten pogląd, sprawa trafi przed Europejski Trybunał Sprawiedliwości w Strasburgu. Tam Polskę może czekać orzeczenie o wielomilionowej karze za zaniedbanie, a także nakaz zmiany ustawy o grach hazardowych bądź przywrócenia poprzednich przepisów. Akritidis w analogicznej sprawie reprezentował grecką branżę hazardową. I wygrał przed ETS. Grecki rząd zapłacił kilkadziesiąt milionów euro kary oraz dodatkowo 32 tys. euro za każdy dzień obowiązywania nienotyfikowanych przepisów. .................... .................... .......... Ja nie rozumiem calej afery, przeciez pisalem do kancelarii premiera zaraz po wybuchu afery o tym , ze nie ma zadnej afery, tylko nalezy zalegalizowac lobbing, najlepiej wprowadzajac natychmiast JOW-y do Sejmu, wprowadzic Kodeks Etyczny posla i obowiazek Disclosure....Podawa lem m in. w " Dzienniku" a takze pisalem do Kancelarii Premiera, pisalem w "Rzeczypospolitej " , i w wielu innych fachowych czasopismach , takze na tej witrynie, przyklady Las Vegas i co, nikt z decydentow sie nie zajaknal...? Darmowe opinie nikogo nie interesuja, jak ekspertyza, nawet glupia, kosztuje miliony dolarow, to tak, wtedy sie te glupie bzdety sie naglasnia, bo zaplacone... Donald Tusk nie ma zadnego doswiadczenia biznesowego, on czyscil kominy w Gdansku..., jego interesuja tylko sondaze i glos tluszczy... Usilowalem wtloczyc do tuskowego lba, ze Sobiesiak reprezentuje podmiot gospodarczy w biznesie hazardowym tak samo, jak Donald Tusk reprezentuje podmiot rzadowy w biznesie hazardowym jako wlasciciel Totalizatora....A jak jeden podmiot gospodarczy forsuje przywileje dla siebie kosztem drugiego podmiotu, to to jest dumping, za co groza setki milionow euro kar, trzeba bedzie sprzedawac jeziora na Kaszubach niczym wyspy greckie....Zapraszam do Kanady, premierze Tusk, na nauke kapitalizmu..... .................... .................... .................. Jako fachowcy, mamy obowiazek wypowiadac sie na temat kazdej nieprawidlowosci.... .

9 kwietnia 2010 17:07:39
Klęska amatorów geotermii