Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Drugi KGHM

Nie chcę rozwijać tego tematu bo nie jest on związany z artykułem. Krótkie porównanie naszych gałęzi przemysłu i Rosji. Była kiedyś polska myśl techniczna samochody: star, żuk, autobusy, angielscy rolnicy do dzisiaj eksploatują nasze ursusy (nie fergusony) wyprodukowane w latach siedemdziesiątych. Dziś materiały na temat tych marek trzeba szukać w kronikach historycznych. W Rosji w prywatnych fabrykach według zasad rynkowych nadal produkuje się Krazy, Kamazy, Mazy, autobusy maszyny rolnicze a nawet osobowe wołgi. Wpisz Pan sobie w googlu, firmowe strony są w języku angielskim. A przemysł maszyn budowlanych w CCCP nie istniał to Polska w ramach podziału pracy dostarczała im koparki Waryński, spycharki HSW, ładowarki z Fadromy. Bardzo byłem zdziwiony kiedy okazało się ze większość maszyn budowlanych produkują obecnie u siebie nie jest to Liebherr ani Catepilar ale są to dużo jeśli zaczyna się od zera. A Waryński obecnie mieści się w dwóch pokojach ma trzy telefony i handluje chińskimi podróbkami maszyn budowlanych i aż trudno uwierzyć że kiedyś produkował kilkanaście koparek dziennie które były ładowane bezpośrednio z hali produkcyjnej na platformy kolejowe. Jeśli chodzi o samochody osobowe to uprzejmie udostępniamy tanią siłę roboczą zagranicznym koncernom. W polkowickim Wolkswagenie młode chłopaki przy linii produkcyjnej na siku latają z stoperem. Po sąsiedzku japoński Sanden potajemnie wykorzystuje do pracy nieletnich którzy pracują w sobotę i niedzielę przez 24h za 50zł, Panie TytusieW nie musi Pan daleko szukać. A rzekomo niezależne organizacje ratingowe itp. przez kogo są finansowane i sponsorowane? Jeśli chodzi o OECD to od 15 lat członkowstwo Rosji blokuje USA i jest to rosyjski problem bo na wiele towarów które mogłyby być konkurencyjne są nałożone wysokie cła uniemożliwiające ich eksport.

6 kwietnia 2010 15:25:43
Adam Maksymowicz: Drugi KGHM