Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Drugi KGHM

Bajkowe dywidendy są ściągane z KGHM rok w rok, więc to czym naprawdę może się pochwalić kolejna marna ekipa zarządców w Lubinie nie ma praktycznie żadnego znaczenia. W przychylnych władzom mediach i na łamach sponsorowanych przez KGHM gazet biznesowych, od szeregu lat przetacza się wizja projektów jakie to planuje Zarząd. Po prostu rzucają się od jednego tematu do drugiego. A jak Pan pisze w swoim artykule w Rosji zaczyna się zagospodarowywać pokaźne złoże miedzi. Naszych zasłużonych Fachowców i Menadżerów tam nie wpuszczą – bo i po co? Rosjanie nie chcą mieć najwyższych kosztów na świecie! Pr zy okazji , pewnie nie zauważone bo zarząd woli Hamerykę i tam szuka miejsca na inwestycję, w poczciwej Mongolii na granicy z Chinami, doszło do podpisania ostatecznie porozumienia z rządem a dwoma firmami (no może nie tak szacownymi i z takimi wizjonerstkimi władzami jak nasz KGHM) „zachodnimi” na zagospodarowanie złóż miedziowych. Za marne 4 do 5 mld dolarów Ivanhoe Mines i Rio Tinto będą produkować 450 tysięcy ton miedzi plus na 330 000 uncji złota rocznie przez 45 lat. Ten projekt był swobodnie do wzięcia jeszcze dwa lata temu nawet i rok temu. Ale... Za głupotę, brak kompetencji i horyzont od wyborów do wyborów nikt w spółce nie wyleciał.

4 kwietnia 2010 07:43:09
Adam Maksymowicz: Drugi KGHM