Gdzie były związki zawodowe kiedy zwalniali Marka Będkowskiego, gdzie byli przedstawiciele pracowników w radzie nadzorczej, gdzie był przewodniczący Nowak Piotr. Bando głupich hamów będziecie rozgrywać swoje prywatne gierki między bieruniem a krupskim młynem, między dozorem a pracownikami produkcyjnymi, między slidarnością a kadrą aż w końcu ta politycznie namaszczona sfołocz rozwali lata budowaną firmę. Zacznijcie protestować, zróbcie raban, nie dajcie się zniszcyć.
21 marca 2010 08:54:02
Artur Szczelina (Nitroerg SA): Górnictwo najpoważniejszym kontrahentem