Byc może, że jest to niewielka suma od jednej tony, ale tych ton są dziesiątki milionów, a to wszystko przekłada się na miliony złotych. Skala tego podatku to jedna sprawa, ale ważniejsza jest jego zasadność pobierania, która nijak ma się do wszelkiej logiki. Czy można uchwalać niczym nie uzasadnione podatki, tylko dlatego, ze ich skala jest niewielka? Kilka takich podatków i skala juz jest znacząca, a każdy z osobna niby nic. Profesor Aleksander Lipiński nie kwestionuje wielkości podatku tylko jego zasadność. Trudno uznać wyrobiska, które czynne są w czasie kilku tygodni, a potem są likwidowane, za trwałe obiekty budowalane i brać od nich podatek. To jasny absurd. Nettg jest natomiast medium, które zajmuje sie informacją niezaleznie od tego, czy jest ona korzystna dla górnictwa, czy też nie. Podaje wszystkie wiadomości dobre, czy złe ale zawsze prawdziwe.