Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

Jak rozumiem z wszystkich doniesień zwierciadło statyczne ujetego poziomu wodonosnego pstrego piaskowca ustabilizowało sie na głębokosci 14 m ponizej terenu. I tak już będzie, niezaleznie od tego, co zrobimy pod wzgledem technicznym. Żadne opory na filtrach i urządzeniach technicznych maja wpływ na wielkość poboru wody (opory przepływu) ale nie na obniżenie ciśnienia, które w tym wypadku jest constans. Chyba, ze pobór wody ma charakter regionalny, a taki liczony jest w krótkim okresie czasu na miliony metrów sześciennych i obniża hydrostatyczne zwierciadło wody w całym regionie. Jednodniowa, czy nawet kilkudniowa eksploatacja studni nie może wywołac takich skutków. Np. Intensywny pobór wody od przełomu XIX i XX wieku z Niecki Mazowieckiej w ilości ok 1000 m3 na godzinę obniżył w sposób trwały cisnienie regionalne dopiero po ok. 20 latach eksploatacji. Tak, ze samoczynny wypływ wody ze studni w Toruniu jest mało prawdopodobny( bo aktualnie woda jest na głęb. 14 m) i podtrzymuję swoje zdanie, ze zalano okoliczne pola wodą z próbnego pompowania, z która nie bardzo wiedziano jak sobie poradzić.

29 marca 2009 15:30:28
Klęska amatorów geotermii