Komentarz do artykułu:
Klęska amatorów geotermii

Jeżeli jest tak wielka wydajność studni o jakiej się mówi, to nie ma powodu umieszczać pompy głębinowej na 400 m głębokosci. Jej wydajność nawet kilkadziesiąt metrów sześciennych na godzinę moze obniżyć zwierciadło wody w granicach kilkudziesięciu metrów, a więc kilkaset metrów ponad połozeniem pompy. Po co sie tk głeboko umieszcza pompę? Mozna się z tego domyslać, ze z tą wydajnością może być coś nie tak, a więc potrzebna jest rezerwa słupa wody, aby nie spalić pompy, co nastapi wtedy kiedy zwierciadło wody opadnie ponizej jej połozenia. Wszytko okaże sie kiedy nastąpi trwała eksploatacja studni. Ograniczenie poboru z niej wody będzie wynikać: a) z ograniczonej wydajności pompy, b) ograniczonego dopływu wody do studni (zwierciadło dynamiczne wody w studni opada poniżej połozenia pompy), c)z braku mozliwości zatłoczenia do otworu chłonnego wypompowanej wody d)z kolmatowania, czyli zarastania filtra w otworze chłonnym na skutek wytracania się rozpuszczonych substancji w wodzie (cała tablica Mendelejewa), co nastepuje na skutek zatłaczania schłodzonej wody do gorącej i obniżenia jej temperatury. Z tym ostatnim przypadkiem mozna sobie radzić poprzez czyszczenie filtra róznymi metodami, które z biegiem czasu stają sie coraz mniej skuteczne, az do utraty otworu i wtedy na jego miejsce trzeba wiercic nowy otwór. Skala czasowa tego zjawiska w intensywnie zmineralizowanej wodzie wynosi około jednego roku. Tak więc trzeba będzie co roku wiercic nowy otwór chłonny. Gratuluję pomysłu na najdrozsze na świecie źródło energii geotermalnej! To niewątpliwy sukces!

28 marca 2009 00:02:54
Klęska amatorów geotermii