Komentarz do artykułu:
Adam Maksymowicz: Pytania załogi KGHM

Pan swoje a ja swoje. Podstawowym problemem tej firmy nie jest spadek % Cu w rudzie , tylko brak technologii dostosowania się do niej. O jakiej idealnej % Cu w rudzie mówimy? Czy jest to 2% ? Co mają powiedzieć firmy w Kanadzie czy Chile gdzie prawie wszystko jest poniżej 1% i nikt nie narzeka jak nasza firma i jej związki zawodowe. Jeszcze raz wychodzi tu fakt beznadziejnej wiedzy wśród ludzi od których z racji zajmowanych stołków i apanaży (w milionach złotych na głowę rocznie) wymagało by się podstawowej wiedzy co do wydobycia i przeróbki. Ale jak technologia jest taka jaka jest od „zawsza” to nawet laik wie , że coś tu niegra. Ewidentnym tego przykładem braku wiedzy i bezsilności wobec spadku % Cu jest ta cała gra PR, trąbienie o kupnie nowych złóż zamorskich , odkrywaniem Ameryki i Chin ogólnie mówiąc stawianie się rakiem do polskich złóż miedzi! Czy o tym też nie świadczą próby zgazowanie węgla, inwestycje w energetykę, ciepłownictwo, wiatraki? KGHM ma już 25 spółek córek , których nie może opanować po co wchodzić w następne? Pierwsza zasada biznesowa to koncentrowanie się na tym co się robi. Rozdzielanie uwagi prezesa i zarządu na koniunkturalne sprawy typu farmy wiatrakowe czy zgazowanie węgla to kardynalne błędy w egzekucji modelu zarządzania.