Bardzo dobrze, ze Pan poruszył wycofanie się KGHM z tej inwestycji. Chyba już o tym pisałem tutaj w tekście pt. "Kto sieje wiatr?". Panom z KGHM i posłom PO mogę powiedziec, nie ze mna te numery... Otóż, wiele energetycznych koncernów europejskich zabiega o prawo udziału w eksploatacji tego najwiekszego złoża wegla brunatnego w Europie. Tymczasem KGHM ogłasza, że jest to nierentowne. Po prostu śmiechu warte. Mikroskopijna inwestycja w Kongo wielkości 0,01% (słownie setna część jednego procenta naszego złoża), która kosztowała KGHM 100 milionów złotych strat była opłacalna!!!Oczywis cie dla tych, którzy tam pracując wzieli niemałą kasę, a jescze byc moze, ze z kimś się podzielili i dotąd pracują w tej firmie na najwyższych stanowiskach!! Taka to ekonomia i taka to opacalność. Jak wspomniałem za energetykę w rządzie odpowiedzialny jest Waldemar Pawlak z PSL, a nie PO! Wicepremier ostatnio podskakiwał do premiera dlatego został przywołany do szeregu. KGHM zrobił mu numer. Myslę, ze wicepremier jakoś to przeżyje. Te obliczenia KGHM to czysta bujda na resorach. Tam nie ma ani jednego specjalisty od węgla brunatnego. Te nowe technologie sa owszem bardzo interesujące, ale praktyczne zastosowanie moga mieć nie wcześniej niż za jakieś 50 - 100 lat, a elektrownia o mocy 5 tys. MW potrzebna jest natychmiast. W jej zamian można wybudować 5 elektrowni atomowych po 1000 MW, ale kazdą trzeba budować ok. 10 lat, a prądu może zabraknąc w każdej chwili. Nie chcę nikogo przekonywac, tylko przedstawiam realia. Tak samo posłowie PO wiadomo, ze Waldkowi utrą nosa, więc siedzenie cicho jest dla nich bardzo wygodne i dostaną za to pochwały zarówno od premiera, jak i od miejscowej ludności. Pawlak wychodzi na wampa, który chce nie wiadomo dlaczego budować monstrum, któremu wszyscy sa przeciwni. No niech sie poda do dymisji. Jak tak dalej pójdzie, to chyba do tego dojdzie i bedą przyspieszone wybory parlamentarne. Czy kunktatorstwo PO zostanie powtórnie nagrodzone , to się jeszcze okaze, choć osobiscie mam co do tego poważne watpliwości. Gra w rządzie ludzkimi tragediami i interesem państwowym w tym wydaniu jest dla mnie wstrętna, obrzydliwa i godna najwyższego potępienia.