panie Adamie. Mieszkańcy Legnicy, Lubina dopiero odczują ten wegiel za chwilę. I nie wtedy, gdy bedą wysiedlani. Znacznie wczesniej, gdy wprowadzi sie zabezpieczenie złoża. Nikt nie będzie mógł zrealizowa żadnej inwestycji ani celu publicznego ani prywatnej. Ludzie pozostaną z kupionymi za duże pieniądze działkami budowlanymi bez mozliwości zabudowy, gmina nie bedzie mogła połozy mediów, firmy telekomunikacyjne, gazownia nie zainwestuje juz w te tereny. Beda problemy z drogami, ich utwardzeniem. Nikt nie będzie mógł sprzeda po uczciwej cenie nieruchomości np chcąc się wyprowadzic za pracą. Wtedy dopiero sie zacznie batalia i negatywne nastroje społeczne. Ciekawe jak wtedy rząd czy branża nas przekona do tej inwestycji.