Skandal wybuchł pod koniec lat 90. Gdy po serii programów telewizyjnych wyszło na jaw, że przez kilkadziesiąt lat księża w Irlandii bezkarnie molestowali nieletnich, katolickie społeczeństwo nie mogło otrząsnąć się z szoku. Utworzone w późniejszym czasie komisje Ryana i Murphy'ego w swoich raportach ukazały ogrom procederu: kilkanaście tysięcy przypadków znęcania się fizycznego i psychicznego oraz około dwóch tysięcy przypadków seksualnego wykorzystywania dzieci i młodzieży. Kara: przeniesienie Wstrząs był jeszcze większy, gdy okazało się, że biskupi o karygodnych praktykach wiedzieli, a jedynym stosowanym przez nich środkiem zaradczym było przenoszenie podejrzanych księży do innych parafii. Każda osoba, która zgłasza fakt molestowania przez duchownych, spotyka się najpierw z psychologiem. Potem sprawa trafia do sądu. Po procesie ofiary dostają zadośćuczynienie. Średnio 35 tysięcy euro. .................... .................... .................... .................... ......... To nie tylko Irlandia, USA, Kanada - to samo....A Polska, spowiednik Prymasa Tysiaclecia, ks. Skorodecki, gwalcil ministrantow swojej parafii na oczach biskupow, na oczach Prymasa Tysiaclecia, przez dziesiatki lat...Arc Juliusz Paetz, po skandalach w Watykanie, przeniesiony przez JP II do Poznania, w Watykanie skandal, a w Polsce nikt Kosciolowi nie podskoczy, to niech tam sobie pedofiluje....Proble m nie jest w samej pedofilii ksiezy, tylko w dzialaniach przelozonych i hiererchii, ktorzy wiedzieli i nic nie robili...Tych ludzi, ksiezy, biskupow i papiezy nalezaloby po prostu wykastrowac....