Tkzw. polityka Globalnego Ocieplenia jest najwiekszym przekretem wszechczasow....Codz ienna temperature zaczeto mierzyc w Niederlandach, tych prawdziwych, niezaglobowych, ok. 300 lat temu i juz wtedy, przed wynalezieniem maszyny parowej, zanotowano skoki, np. Baltyk zamarzal a potem rozmarzal....A czynne wulkany, co, zaczopowac...? Gdybym nie byl specjalista od pomiaru CO2 na codzien, moze dalbym sie otumanic propaganda Globalnego Ocieplenia. Sprawa wyglada nastepujaco: 1. Stezenie dwutlenku w normalnej, otwartej przestrzeni, wynosi ok. 550 - 600 ppm i ono sie niewiele zmienia w tej przestrzeni, np. przy zatloczonej autostradzie jest dokladnie to samo, chyba , ze sensor instrumentu znajduje sie blisko rury wydechowej ciezarowki nagle dodajacej gazu, wtedy skacze stezenie i CO i CO2 ale tylko na kilka sekund.... 2. Podobnie jest w okolicach roznych zakladow produkcyjnych i ich dymiacych kominow....Przeciez bardzo latwo przeprowadzic test na roznych wysokosciach w reprezentatywnych punktach ziemi, tego sie nie publikuje, dlaczego.... 3. Czlowiek w jednym wydechu wydziela min. 3,000 ppm CO2, dopuszczalne stezenie CO2 wewnatrz pomieszczenia, w zasadzie nie ma w Ameryce scislych standardow, ale przyjmuje sie 1,000 ppm....I zdarza sie podwyzszony powyzej 1,000 ppm wewnatrz pomieszczenia, co wywoluje bole glowy i mdlosci, ale to z przyczyn zageszczenia ludzi w budynku i niewlasciwej wentylacji...Ten problem wystepuje rowniez w centrach wielkich nowoczesnych miast, gdzie drapacze chmur "blokuja" przeplyw swiezego powietrza, dostarczyciela tlenu, a zatrzymuja , powsajacy glownie ze spalin samochodowych, dwutlenek wegla i pyly....Poniewaz najdrozsze , wplywowe firmy adwokackie posiadaja biura w centrach wielkich miast amerykanskich , a wewnatrz tych biur, jak w calych downtowns, jest podwyzszony poziom dwutlenku wegla i pylow, kolnierzyki koszuli biurokratow po calym dniu pracy sa czarne... no to jak Panstwo mysla, co ta banda adwokacko-biurokraty czno wymyslila...? Zrobmy na tym kase, promujmy temat ocieplenia..... Taka szczatkowa pochodna tego cwaniactwa byl projekt torunski, mamy zasoby geotermalne wielokrotnie przekraczajace zapotrzebowanie Polski....itd ,itp a wiec dalsze nonsensy, i tak jak "specjalisci globalnego ocieplenia" tak i "specjalisci geotermii torunskiej" wolaja " DAJCIE NAM KASE, KASE I JESZCZE RAZ KASE !