Komentarz do artykułu:
Jarosław Zagórowski: Lubię iść pod prąd

Zagorowski ma powierzoną misje - restrukturyzacja spolki dla przyszlej PRYWTYZACJI. Tylko zeby sie nie obudzili z reka w nicniku jak sprzedadza "kure ktora znosi zlote jajka" A jesli chodzi o zwiazki to gdyby nie one to bysmy za "talerz zupy i szklanke wody" pracowali tak jak ma to miejsce w CHINACH LUDOWYCH. Ciekaw jestem jak by wypadlo referendum w srod załogi: "Czy zgadzasz sie na wysokie zarobki zwiazkowcow w zamian za osłony socjalne"? prosze popatrzec na firmy gdzie zwiazki nieistnieja jak tam sie maja pracownicy - wyzysk w 100%. KPP "LEWIATAN" rece zaciera.