Według motta naszego Ministerstwa Gospodarki „chłop śpi a jemu rośnie”!!!! Czy nie spełniają się marzenie Polaków a szczególnie bezradnych i ufajdanych w kolejne aferty polityków? Drogi, szpitale, kanalizację, wodę, i nie wiadomo co jeszcze finansuje Unia i całe szczęście że kontroluje jeszcze wydawanie bo jak na południu Włoch , kombinatorzy znad Wisły pewnie by sporo potrafili! Rolnicy pod opiekuńczymi skrzydłami partii kolegi Waldemara mają socjał na jaki nie stać juź RFN. Amerykanie , w tym samym czasie co zajmuje grupie pod wodzą premiera Pawlaka wynegocjonować następny beznadziejny dla Polski kontrakt gazowy – z pewnością przy udziale pośredników z Cypru, Szwajcarii i temu podobnych, znajdują złoża wystarczające na 80 lat popytu . No ale Polak byłby nie Polakiem gdyby nie szukał dziury w całym! Mamy jeszcze jedne powiedzenia na takie okazje: coś tu śmierdzi , pewnie jakiś jankens lub co gorsza żyd na tym zarobi. Bo my Polacy według zasady : czy się stoi czy się leży wyśmienity zarobek się należy. Niech się inni on nas martwią i zapewniają nam byt! My jesteśmy od kręcenia głową i niedowierzania , że coś , ktoś może uczciwie wykonać.