Panie ZenneQ. Pana dziwi mój pogląd na zalezność gig a samorząd. Proszę Pana, proszę dokładniej przeczytać tekst. To nie jest mój pogląd. To jest pogląd gazety i prof. Kuleszy, z którym polemizuję. Polemizuję nie dlatego, że uważam, że nie należy sie nic samorządom. Polemizuję dlatego, ze argumentacja prof. Kuleszy jest po prostu prymitywna, co wykazałem w tym tekście. Uważam, że nawet dla słusznych racji musi być przekonująca argumentacja. Pisałem bardziej szczegółowo o tym w tekście publikowanym na tych stronach pt. "Podatek od wyrobisk górniczych" uzasadniałem rzeczowo utrzymanie tego podatku. Proszę tam zajrzeć. Jeszcze raz podkreślam, że krytykuję byle jakość argumentacji, co inaczej przekłada się na brak szacunku dla Czytelnika, którego w ten sposób traktuje się jak przygłupa. To, ze profesor broni samorządów, to może i dobrze, ale niech przynajmniej robi to kompetentnie i ze znajomością rzeczy. Tu zamiast tej znajomości padają slogany i nic nie znaczące zarzuty. Krótko mówiąc chodzi o poziom argumentacj pana profesora, który niestety lecz sięgnął bruku, co wykazałem w tekście. Proszę o zwrócenie uwagi na końcówkę tekstu, gdzie piszę o konieczności zachowania dotychczasowego stanu rzeczy, który z tego, co sam Pan pisze jest przecież dla gmin bardzo korzystny. Dziękuję za przypomnienie mi uroczego miasteczka, które kiedyś było zapyziałą dziurą, a teraz jest wizytówką Dolnego Śląska. Czy Pan nie zauważył, że mam identyczne z Panem zdanie na temat nowego prawa gig i tych wszystkich Rychów, Zbychów, Grzechów, Czechów itd,itp.