Komentarz do artykułu:
Korski: Jeżeli przesadzimy z urlopami górniczymi i odprawami, to zabraknie nam ludzi do fedrowania

Pan Korski mówi tak: / I muszę, niestety, powtórzyć, że jeżeli opracowywany w innym ośrodku decyzyjnym dokument o skrótowej nazwie KPEiK nie będzie zgodny z /ustawą górniczą/, to trudno liczyć na notyfikację tych dokumentów w Brukseli. Zwłaszcza że sławetna umowa społeczna już się zdezaktualizowała, choćby w datach zakończenia wydobycia w niektórych kopalniach wydobywających węgiel energetyczny. A tu dochodzą jeszcze kopalnie JSW, które też, niestety, wieczne nie będą./ Umowa społeczna dla górnictwa się zdezaktualizowała. Tak. Bo na sławetną decyzję UE, o pozwoleniu na finansowanie polskiej elektrowni atomowej poczekamy do końca roku, to wydobycie polskiego węgla należy przydłużyć do 2055 roku. Ma Pan Korski rację. Kopalnie w Polsce wieczne nie będą, a wiekuiste pozostaną dotacje do zielonych, lewicowo-liberalnych erudytów. P.S. Polska jest państwem suwerennym.