Droga Gnidziu, ależ o. Tadeusz Rydzyk, jak każdy inny obywatel może robić, co tylko zapragnie, a więc zajmować się geotermią nikt mu nie może, a nawet nie powinien zabraniać. Wręcz przeciwnie, moim zdaniem trzeba wszystkich zachęcać do tego aby poznawali bogactwo naszej ziemi. Jest tylko jeden problem, że na ogół każdy z zainteresowanych robi to na swój koszt i wtedy nie ma sprawy. Nikt nie zabrania nikomu zabierania głosu w tych sprawach, również, kiedy są to inwestycje prywatne zwłaszcza prowdzone w obrębie kompetencji skarbu państwa Wszystko, co znajduje się 1 m poniżej powierzchni terenu podlega tej kwalifikacji. Roboty getermalne można prowadzić za uzyskaniem zgody odpowiednich urzędów i dotyczy to wszystkich inwestorów, a nie tylko o. Tadeusza. Nie mniej wszyscy mogą się starać o ich dofinansowanie, lecz to już nie jest obowiązek, lecz wybór, który również ze względów (niestety) politycznych może być, taki lub inny. Co do tego ostatniego można tylko przytoczyć przysłowie, że jak się jest w jednej klatce z tygrysem, to nie ciągnie się go za wąsy, bo on tego nie lubi.