niestety KGHM to panstwo zwiazkowe. Ze zreszta kazdy o tym wie ze pan czerowny pajak ma przemozny wplyw na firme. Jak np. tlumaczyc fakt ze niesplena 30-to letni syn pana posla zasiadal (moze jeszcze zasiada - nie wiem) w radzie nadzorczej Energetyki? Czy zawsze tak jest ze pociotki takich osob to wrodzeni geniusze?