Oczywiście na Śląsku nie powstanie taka instalacja, bo to nie spina się w żaden sposób. Może na KGHM ma to sens. Jest to błędny kierunek z paru względów (koszt inwestycji, czas realizacji, ogromne koszty eksploatacji, kończące się pokłady czyli żywotność kopalń itp.). Jedyną rozsądną alternatywą jest ograniczenie zrzutu soli poprzez produkcję gęstych solanek i ich utylizację w starych nieczynnych zrobach kopalni. Koszt kilkaset razy mniejszy, a efekt w przeciągu roku. To jest jedyny kierunek pozwalający uratować choć część czynnych na Śląsku kopalń!