A Panska robota Panie Kucharzu ! Mysli Pan, ze nie potrzebuje zabezpieczenia finansowego ? A wlasciciel restauracji, czy hotelu, gdzie Pan pracuje, musi firme ubezpieczyc, na wypadek, gdyby ludziom poskrecalo kiszki..Do zakonczenia projektu torunskiego i technicznie a co wazniejsze, ksiegowo, droga daleka....NFOSiGW , nawet jak przyzna dotacje, to nie daje pieniedzy ani czekow, w tym wypadku dla Lux Veritatis, tylko placi za wystawione faktury....Tu widac wyraznie, jak zakon i prowincjal odsuneli sie od ojca Dyrektora, udzielili pozyczki 20 mln zl pod zastaw ziemi i budynkow wartych ponad 40 mln zl....Te pozyczke o. Dyrektor wraz z o. Janeczka po prostu przezarli ( to okreslenie, jakim wyzwal o. Dyrektor stoczniowcow z Solidarnosci Stoczni Gdanskiej, gdy upominali sie o pieniadze ze zbiorki na stocznie, stoczniowcy ci potem zostali zamordowani, czyli oficjalnie zgineli w wypadku samochodowym....) Dzisiaj Zakon i prowincjal mmowi o. Dyrektorowi....Cos zgromadzil, to nasze, a ze swoimi dlugami. zobowiazaniami finansowymi i sprawami sadowymi( w razie przegrania, co oczywiste, trzeba bulic koszta sadowe ! ) to ty , bracie, spie......j !!! Widac to wyraznie w zachowaniu ks, Janeczki, ktoremu stary pieerdola, zadluzony po uszy, stetryczaly , upieerdliwy i umoczony w beznadziejne sprawy sadowe , nie jest do niczego potrzebny....Ks. Janeczka byla w sierpniu, o dziwo, sama z Toronto, rowniez zerkala zalotnie na innych,mlodszych, przystojnych ksiezy, to samo bylo niedawno.....widac to wyraznie na zdjeciach.....